Gdy oddajemy odpady do PSZOK-u, pracownik instruuje do których kontenerów należy je wyrzucić. Ostatnio zdarzyło się jednak, że gdy pracownik pilskiego punktu odwrócił się na chwilę, by obsłużyć kolejną osobę, mieszkaniec, korzystając z nieuwagi pracownika, wyrzucił do kontenera na tekstylia wypalone wkłady do zniczy, gałęzie, suche kwiaty, a nawet ziemię. Mimo, że mieszkaniec wcześniej otrzymał wyraźną instrukcję do jakich pojemników jakie odpady ma wrzucić.Takie zachowanie jest niedopuszczalne.
Bądźmy w porządku, segregujmy dobrze.